czwartek, 21 lipca 2016

ŚDM 2016 - komentarz #1 Marnowanie publicznych pieniędzy

Jak większość z nas wie już w następnym tygodniu od 26.07 do 31.07 w Krakowie odbędzie się ogromne katolickie wydarzenie pt. "Światowe Dni Młodzieży". Pod tym tytułem kryje się spotkanie dla młodzieży katolickiej z całego świata za nasze, publiczne pieniądze. Jestem przeciwnikiem udziału jakiegokolwiek kościoła w życiu publicznym, tym bardziej nie rozumiem dlaczego rząd naszego państwa wyrzuca ogromne pieniądze w błoto. Nasuwa się jedno pytanie. Mianowicie czy tak największa mafia świata i zarazem siatka szpiegowska o globalnym zasięgu nie ma pieniędzy, żeby zorganizować to spotkanie na swoje konto? Odpowiedź jest najprostsza z możliwych. Stado świń potrzebuje więcej i więcej. Moim zdaniem żaden rząd nie powinien zgodzić się na organizacje imprezy dla wiernych z całego świata. Dlaczego polska policja ma zabezpieczać to wydarzenie? Czy nie mogą organizować takich spotkań na swoim terenie, czyli w Watykanie? 

Same ŚDM oznaczają paraliż całego Krakowa. Kościół w swej pazerności zażądał od restauratorów pieniędzy za możliwość karmienia pielgrzymów. Kolejne pytanie przychodzi mi na myśl. Czy jakikolwiek biskup czy inny klecha ma prawo decydować o takich sprawach? 

Najgorsze jest to, że rząd naszego kraju sprzyja kontaktom z kościołem katolickim. W tej chwili nie możemy liczyć na całkowite oddzielenie spraw kościelnych od państwowych. Każdy ma prawo wierzyć w takiego lub innego boga, ale czy na podstawie tego może marnować publiczne środki na jakieś spotkania wiernych. Chociaż w nagrodę głowa państwa spotka się papieżem. Papieżem, który jest uwielbiany przez wszystkich wiernych, ale można zauważyć jak słabym jest przywódcą. Prowadzi swój przybytek ku zagładzie. Spotyka się z przywódcami innych religii, którzy mówią, że niewiernym należy odcinać głowy. Jest słaby i nie nadaje się do kierowania tą instytucją w tak trudnych czasach. Wierni go kochają, bo przecież jest taki fajny. Religie oślepiają ludzi. Sprawiają, że brak im rozumu i samodzielnego pojmowania świata. 

Największe zaskoczenia z jakim spotkałem się do tej pory był tutaj artykułu  na którymś z portali informacyjnych. Czytam ich wiele, żeby mieć dostęp do szerokiego wachlarza informacji i wiedzieć, które z nich najbardziej manipulują informacjami, dlatego nie sposób zapamiętać gdzie co przeczytałem. Tytuł brzmiał GEJE PODCZAS ŚDM. Zaciekawiło mnie to. Przecież kościół jest tak bardzo przeciwny homoseksualistom. Dla mnie nie jest ważne to kto z kim śpi. Byle tylko nie wmawiał innym, że tak jest lepiej. W zaciszu domowym niech sobie robią co chcą. Dopóki w kontakcie człowiek - człowiek są mili i nie obnoszą się z orientacją nie mam nic do tego. Wróćmy jednak go tematu gejów podczas katolickiego wydarzenia. Okazuje się, że kościół katolicki nie ma nic przeciwko homoseksualistom. Będą oni w czasie tego wydarzenia wśród młodzieży. Mają o czymś mówić, ale nie wiem o czym. W sumie po co komukolwiek wiedza o związkach homo. Z drugiej strony widać jak kościół jest zdesperowany. Wierni odchodzą to niedługo i w kościele geje i lesbijki wezmą śluby, żeby tylko było na kim nabijać kabzę.  Takie jest moje zdanie. Jak mówią tonący brzytwy się chwyta. Czy tak jest i w tym przypadku? Niech każdy z nas oceni to sam, ale wątpię, żeby oceny były pozytywne dla pedofilskiej mafii niszczącej rozwój intelektualny ludzi.

Jeśli następnym razem rząd będzie chciał pozwolić na takie wydarzenie proszę o referendum w tej sprawie i zakaz głosowania dla ludzi po 70. roku. Oni już przeżyli swoje niech dadzą innym dojść do głosu. 

Zawsze będę też wspominał słowa mojej babci, gdy usłyszała, że kobieta jest premierem albo w naszej gminie jakaś kandyduje na stanowisko wójta. 

"Gdzie baba nadaje się na jakieś stanowisko" - słowa 83-letniej kobiety, która przeżyła wojnę, cały PRL i nadal ma się dobrze. 

Nawiązując do tych słów mam nadzieję, że w końcu uda nam się zmienić ten kraj. Nam młodym nie zapatrzonym w kościół. Nam młodym zapatrzonym w rozwój intelektualny a nie zacofanie. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz