czwartek, 8 września 2016

Skrajna nieodpowiedzialność we francuskim stylu

W środę podano do wiadomości, że w niedzielę znaleziono podejrzano auto z butlami gazowymi w pobliżu katedry Notre-Dame w Paryżu. Ta informacja spowodowała nerwowość w mieście oraz nieprzychylne komentarze w mediach. Zdaniem ekspertów terroryści chcą zastraszyć władze.

Samochód był zaparkowany w turystycznej dzielnicy w alejce, w której obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Stał tam ponad dwie godziny, choć zdaniem mer V dzielnicy Paryża policja została poinformowana o tym. Berthout wystosowała list do prefekta policji Paryża, w którym wyraziła zdziwienie, że policja nie zwróciła uwagi na samochód stojący z włączonymi światłami awaryjnymi bez tablic rejestracyjnych. 

Zdjęcia i nagrania pokazywane przez stacje telewizyjne potwierdzają informacje o sześciu butlach w pojeździe. Pięć pełnych było w bagażniku, a szósta pusta stała na przednim siedzeniu. W środku nie było zapalników, znaleziono jednak notatkę w języku arabskim. 

Po całym zdarzeniu policja zatrzymała trzy osoby. Wiadomo, że właściciel pojazdu jest znany policji z działalności w społeczności islamskiej. Wypuszczono go we wtorek wieczorem. W areszcie pozostaje jednak para trzydziestolatków, którzy znani są służbom wywiadowczym jako radykalni islamiści. 

Opublikowanie wiadomości sprawiło, że w środę okolice Notre-Dame świeciły pustkami, a policyjne kontrole było o wiele dokładniejsze i częstsze. 



Moja ocena



Osobiście jest ciężko mi ocenić całą tę sytuację. Zadaje sobie pytanie czy jakaś gotówka nie zamknęła oczu policjantów tuż obok tak ważnej paryskiej atrakcji turystycznej? Naprawdę nie wiadomo jak patrzeć na brak reakcji ze strony służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Samo to, że pojazd stał na awaryjnych bez tablic wzbudza podejrzenia, a dodana do tego widoczna na przednim siedzeniu butla zmusza do reakcji. Chyba, że komuś zależy, aby mieszkańcy byli zastraszeni. Mówiłem już wielokrotnie, że strach to najlepszy sposób, aby rządzić tłumem. W grze, jaką prowadzą wybrane przez nas elity, każda jednostka jest zwykłym pionkiem godnym poświęcenia. Trzeba mówić wprost i tak jak jest dlatego moim zdaniem należy kopnąć w dupę szefa policji oraz wszystkich policjantów, którzy byli na służbie w tym okręgu. Nie można zostawić tego bez reakcji. Jeżeli było przyzwolenie na stworzenie ewentualnego zagrożenia to nie zasługują oni na pracę w służbach bezpieczeństwa. Jeśli to była próba zastraszenia to nie należy szukać winnych za organizację tego przedsięwzięcia po stronie radykalnych muzułmanów. Odpowiedzialni za to wydarzenie ludzie stoją po stronie rządzących. Od pewnego czasu nie było zamachu i trzeba nadal trzymać społeczeństwo w ryzach. Ze strachu przed zamachami nie będzie protestów i manifestacji. Ludzie będą bali się publicznie wyrażać nienawiść do rządzących, a w obliczu kolejnych tragicznie zmarłych wszyscy będą się jednoczyć.

Jedynym sposobem na zatrzymanie postępującego upadku jest silnie przeciwstawienie się temu. Należy wziąć te wszystkie elity i rozliczyć ich ze wszystkich grzechów i zdrad. Wielokrotnie widzieliśmy w ostatnim czasie, że wszystkie kłótnie między partiami kończą się tam, gdzie zaczyna się wspólny zysk. To sprawia, że musimy dojść do władzy i zmienić wszystko. Mamy wiele wspaniałych krajów rządzonych przez najgorszy sort debili. Czas na zmiany jest teraz. Niedługo będzie za późno. III wojna światowa trwa nieprzerwanie od 1945 roku. W naszym regionie jest uśpiona, ale nie zmienia to faktu, że ona cały czas trwa. Wystarczy spojrzeć na te ostatnie 71 lat. Zauważmy, że największym zwolennikiem tego konfliktu są Stany Zjednoczone. Zaczęło się w Japonii w 1945 roku, a potem była Korea, Wietnam, Bałkany, Bliski Wschód. To tylko kolejne rynki zbytu dla amerykańskich koncernów zbrojeniowych. Za każdą wojną stoją młodzi, napaleni głupcy i starzy miliarderzy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz