Na przestrzeni ostatnich lat zauważalny jest wzrost cen w prawie wszystkich aspektach życia Polaków. Co jest powodem wzrostu cen towarów i usług? Choć odpowiedź na pierwszy rzut oka wydaje się prosta to przy dokładniejszej analizie tej sytuacji okazuje się, że ocena tego trendu nie jest tak łatwa.
Na samym początku musimy zaczerpnąć trochę konkretnych danych, aby móc dokonać analizy i wyciągnąć z niej konkretne wnioski. Dane statystyczne zostały pobrane ze strony internetowej Głównego Urzędu Statystycznego.
Bazując na wydanym w 2020 roku dokumencie pt. ,,Ceny w gospodarce narodowej w 2019 roku'' możemy odczytać, że ceny rosły we wszystkich kategoriach poza Łącznością oraz Odzieżą i obuwiem. Szczególny wzrost cen był natomiast zauważalny w kategorii produktów spożywczych. Najwyższy wzrost odnotowano na cenach warzyw. Przykładowo ziemniaki podrożały o 91,8%, kapusta o 43,6%, cebula o 37,6%, buraki 24,9%, a pomidory o 14,1%. Duże wzrosty cen odnotowane również na takich produktach, jak cukier - 16,9%, pieczywo - 8,6%, mąka - 8% oraz mięso 5,6% (w tym aż 9,6% mięso wieprzowe).
W celu lepszego zobrazowania wzrostu cen na przestrzeni ostatnich lat musimy wybrać się na zakupy. Poniżej przedstawione są ceny produktów spożywczych z jednego ze znanych dyskontów spożywczych oraz ich zmiana na przestrzeni ostatnich 6 lat. Ceny zawarte w tabeli nie zawierają rabatów.
Na przestrzeni wskazanych 6 lat minimalne wynagrodzenie brutto wzrosło o 1050 złotych, natomiast kwota wolna od podatku pozostała bez zmian i wynosi 3091 złotych. Jest to sytuacja niekorzystna dla pracowników, ponieważ kwota wolna od podatku powinna wzrastać wraz z podwyższaniem minimalnego wynagrodzenia, aby zmniejszyć kwotę potrącaną pracownikowi w formie podatku dochodowego. Kwota netto wzrosła o 775,51 złotych, łączny koszt pracodawcy wzrósł o 1268,89 złotych, jednak procentowy udział kwoty netto w wynagrodzeniu brutto wzrósł jedynie o 0,14 punktu procentowego. Z uwagi na podnoszenie minimalnego wynagrodzenia rząd powinien skupić się na ułatwianiu przedsiębiorcom prowadzenia działalności gospodarczej. Rosnące koszty zatrudniania pracowników powinny być rekompensowane obniżkami podatku dochodowego.
Progi podatkowe pozostają prawie niezmiennie od wielu lat. W 2015 roku podatek dla działalności gospodarczej w formie skali podatkowej wynosił 18% dla dochodu o wysokości do 85 528 złotych oraz 32% dla dochodu o wysokości wyższej niż 85 528 złotych, Zmiany nastąpiły dopiero w 2019 roku, podatek w pierwszym progu został obniżony do 17,75%, natomiast w 2020 roku do 17%. Obecnie obowiązują stawki 17% i 32%.
Należy również zwrócić uwagę na wysokość składek ZUS w ostatnich latach. W 2015 roku składka ZUS dla przedsiębiorców wynosiła 1095,37 złotych, natomiast w 2021 roku kwota składki wynosi 1457,49 złotych. Na przestrzeni ostatnich 6 lat składka ZUS wzrosła o 362,12 złotych. Przez tę podwyżkę roczny koszt prowadzenia działalności gospodarczej wzrósł o 4345,44 złotych.
Rosnące koszty prowadzenia działalności są poważnym problemem dla wielu przedsiębiorców. Działalność rządu powinna skupiać się na wspomaganiu osób prowadzących działalność gospodarczą, ponieważ są oni motorem napędowym gospodarki. Wspomagania nie należy jednak traktować dosłownie, gdyż wystarczy, aby łatwiej i taniej było prowadzić firmę. Dla rządu powinno być to szczególnie ważne, ponieważ przedsiębiorcy i ich pracownicy zarabiają na obietnice, zarówno te zrealizowane, jak i dopiero obiecane.